- 16 stopni przy akacjach

Dawno nie byłem w tym miejscu a tym bardziej na wschdzie dziś trafiłem na dość fajne warunka choć bez szału ( mało chmurek) przy mrozie - 16 stopni, który po godzinie stania dało się już odczuć brrrr. Uwielbiam tzw. ''niebieską godziną'' która trwa krótki czas, ale jakaże jest malownicza. Stare akacje myślę się pięknie zaprezentowały w takiej zimowej odsłonie. Oczywiście punktem kulminacyjnym był wschód słońca. Zapraszam do poniższego kadru.



Kiedy słońce się pokazało i musnęło swoimi promieniami od razu zrobiło się cieplej nie tylko na twarzy ale i okolica zminiała swoje oblicze. Słońce co prawda nie wyszło zza horyzontu ale nad nisko zalegającymi chmurami nad horyzontem i mgłą która utrzymywała się w oddali, która dodała ciekawego efektu. Fajnie znaleźć się w takim miejscu praktycznie odludnym choć w dali ktos właśnie spacerował sobie z pieskiem



Komentarze

  1. Z tym motywem starych, samotnych robinii akacjowych na tle nieba to jest bardzo dobry pomysł. Wydaje mi się, że one już kiedyś wystąpiły na tym blogu, tyle że była inna pora roku i miały listowie (albo była fotografia miejsca podobnego). Ukłony. J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak masz rację te akacje już gościły u mnie na blogu, a nawet powędrowały jako fotoobraz w Polskę, samotne drzewa są bardzo poszukiwane przez fotografów, na pewno jeszcze będę tutaj nie raz pozdrawiam serdecznie ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Potok Szczawa w Beskidzie Niskim

Magia o poranku

W ostatniej chwili bajkowy zachód w Jaszczurowej