Żółte pola o zachodzie

W sobotę po południu nosiło mnie aby choć na chwilę pobawić się z aparatem z rzepakami, chciałem wykonać kilka kadrów o zachodzie. Trafiłem na bardzo fajne miejsce z którego było widać w oddali Lubzinę i okoliczne pola, a to wszystko ''rzut beretem'' od Ropczyc. Dobrze że wożę ze sobą kalosze ponieważ rzepak był niesamowicie błotnisty a perspektywa chodzenia w błocie nie była fajna. Na miejscu byłem około 2 godzin przed zachodem warunku były super, ale im bliżej było do zachodu tym więcej chmur napływało od zachodu i wiedziałem, że najprawdopodobniej nie sfotografuję  czerwonej kulki nad żółtymi polami i tak było w istocie. Wcześniej wykonałem kilka kadrów, które miały podkreślić kontrasty rzepaku oraz dramatycznego nieba, które utworzyły ciemne chmury podświetlone słońcem. Tutaj użyłem dwóch filtrów oczywiście polaryzacyjnego i dodatkowo połówkowego ND 4, które dały interesujący efekt bardzo ''dramatycznego'' nieba a samo słońce mimo, że posiada sporą jasność wygląda na tle chmur niczym portal do innej rzeczywistości.  Pomimo, że słońce przykryły grube warstwy chmur niebo i tak ''zapłonęło'' piękny barwami. 






Komentarze

  1. Kwitnący rzepak zawsze pięknie się prezentuje, a tu szczególnie z tym niebem! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Potok Szczawa w Beskidzie Niskim

Magia o poranku

W ostatniej chwili bajkowy zachód w Jaszczurowej