Wiosenny wieczorny plener

Czekałem na wolną chwilę aby wykonać pierwsze kadry nowym aparatem sprawdzić jego możliwości oraz możliwości nowego obiektywu również z użyciem  filtrów. Tutaj przy dwóch filtrach kołowych polaryzacyjnym i połówkowym przy ogniskowej od 17 - 30 mm jest niestety winietowanie co niekorzystnie wpływa na dany kadr. Miałem też do dyspozycji sam filtr polaryzacyjny nakręcony na obiektyw oraz do tego  system Cokin  tutaj  przy ogniskowej 17 mm nie było winietowania. Trafiłem  tego wieczora na fajne warunki  zachodzącego słońca. W porównaniu nowy D 7200 jest zdecydowanie lepszy niż D 5000 AF bardzo dobrze pracuje, jakość zdjęć jest świetna, super sobie radzi ISO przy słabym oświetleniu. Jedyną wadą jest jego waga z obiektywem jest co trzymać w dłoni stary D 5000 z kitowym obiektywem jest dużo lżejszy nie do końca leżą mi także przełączniki ( pokrętło) migawki. 






Komentarze

  1. Z nowym aparatem jest chyba tak jak z nowym telefonem, trzeba się wszystkiego na nowo nauczyć ;) Ja mam aparat Canon Eos 750 D i dość długo się uczyłem go obsługiwać! :) Jestem amatorem i jeszcze nie używam żadnych filtrów co specjalnie mi nie przeszkadza jedynie ochronny UV. Bardzo lubię kolory zbliżone do naturalnych, choć używam programu FOTOR do delikatnego podkreślenia barw, to wydaje mi się, że sam aparat dobrze radzi sobie nieraz z jakością zdjęć. Życzę powodzenia w pasji fotografii krajobrazowej! :) Piękne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda wcześniej miałem tez Nikona dlatego z nowym nie mam większych problemów do kilku parametrów i ich sposobów ustawień trzeba się przyzwyczaić ,ale to z czasem przyswoję ;) Eos 750 D to bardzo dobry sprzęt widziałem wiele zdjęć więc bardzo dobry wybór. Ja też jestem bardziej amatorem, chociaż filtry bardzo przydały mi się w warunkach wschodów i zachodów oraz ''rozmytej wody''. Też używam do podkreślenia barw itp programu LR oraz co ciekawe mam ACDSee Photo Studio Ultimate 2020, który jest identyczny jak LR te same możliwości używam obu w zależności. Na razie majówka u mnie bardzo słaba wstałem wczoraj o świcie, ale zaczęło padać i się wróciłem, co prawda teraz się wypogadza, ale dziś spotkania rodzinne więc plenery muszą poczekać. Życzę świetnych kadrów które chętnie oglądam na Pana blogu pozdrawiam

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Potok Szczawa w Beskidzie Niskim

Magia o poranku

W ostatniej chwili bajkowy zachód w Jaszczurowej