Kolorowe niebo i trzy plany
W niedziele nie mogłem się oprzeć aby nie wyruszyć w plener z aparatem w ręku, co prawda niebo nie było doskonałe pod względem tworzących się chmur, które mogły dać super efekt podczas zachodu to jednak nie było tak źle. Po ostatnich roztopach praktycznie nie było śladu, a w dali przyglądały się mojej osobie sarny, które pewno się śmiały, kiedy widziały co ten facet wyprawia i biega z aparatem po polach. Powstało kilka fotek typowego zachodu w różnych ogniskowych. Ale kiedy słońce się schowało za horyzont na niebie zaczęła tworzyć się magia barw dlatego powstał ten kadr, który widzicie poniżej na którym oprócz samotnego drzewka widać w dali ''trzy plany'' jak to roboczo nazwałem.
https://www.facebook.com/pages/category/Public-Figure/Natura-w-moim-obiektywie-105662911367058/
Komentarze
Prześlij komentarz